Śledź nas na:



Grzechy w aktywności ekonomicznej

Są nimi wszystkie grzechy przeciwko sprawiedliwości, zarówno te, które dotyczą kradzieży dobra, odmowy dania komuś tego, co się jemu należy, jak również oddania pożyczki, do której się zobowiązaliśmy.

1. Kradzież w ogólności

Kradzież jest potajemnym przywłaszczeniem jakiejś rzeczy należącej do drugiego bez jego zgody. Kradzież może być bardziej lub mniej ciężka... Istnieje przede wszystkim ciężkość rozważana w sposób absolutny: zależy od wartości rzeczy ukradzionej. Oczywiście oszacowanie istoty kradzieży, a więc konieczności oddania, jest trudna do ocenienia, ponieważ zależy od wielu czynników, takich jak zmienny koszt życia, inflacja, itp. W ogólności, klasyczni autorzy uznawali, że wartość była absolutnie poważna, kiedy odpowiadała wartości dnia pracy zwykłego pracownika, bądź wartości tygodnia pracy, jeśli kradzież została popełniona na szkodę wspólnoty. Jednakże chodzi zawsze o wartościowanie koniunkturalne, ponieważ punktem odniesienia dla wartościowania jest pojęcie szkody. Relatywność szkody rozważa się w relacji do sytuacji finansowej okradzionego, spoglądając mianowicie na jego pozycję społeczną; ta dla autorów zmieniała się od jednego do stu, w zależności od tego, czy ofiara kradzieży była biedna czy bogata.

W przypadku kradzieży powtarzających się, te mogą być połączone, aż do sformułowania bloku, w którym można skonstruować kradzież ciężką, pod warunkiem, że intencja jest intencją dojść aż do materii poważnej bądź powtarzanie kradzieży jest ciężkie.

Starzy autorzy mówili również o kradzieży w rodzinie (kradzieże domowe). W ogólności, nie utrzymywało się, aby żony były zobowiązane do oddawania mężowi pieniędzy wyciągniętych w ukryciu, ta sama rzecz dotyczyła dzieci, którzy okradli rodziców. Utrzymywało się, bowiem, że rodzina stanowi jedną rzeczywistość moralną.

2. Kradzież w przypadku konieczności lub prawo biednych

Jest to klasyczny problem, który dobrze ukazuje ducha chrześcijaństwa, który odrzuca danie absolutnego charakteru prawu własności. Problem ten jest nazwany również prawem biednych. Należy rozróżnić dwa przypadki: nędza i proste ubóstwo.

a. Nędza istnieje, wtedy, kiedy brakuje dóbr koniecznych do przeżycia i niezbędnych do życia fizycznego. Kto znajduje się w takiej sytuacji, ma życie w niebezpieczeństwie. W tym przypadku, jeśli nie ma innych sposobów, aby wyjść z biedy, nie tylko może, ale powinien wziąć dobra, których ma bezpośrednią potrzebę, tam gdzie się znajduje, ale oczywiście nie od tego, kto jest tak samo biedny lub bardziej biedny niż on, bez popełnienia kradzieży, ani niesprawiedliwości. Wprost, w takim przypadku, trzecia osoba może pomóc potrzebującemu dobrami innego.

b. Chodzi o proste ubóstwo, kiedy brakuje dóbr relatywnie koniecznych do zachowania społecznego poziomu życia, to znaczy życia godnego. To ubóstwo powinno zostać wspomagane przez tego, kto może.

3. Inne formy kradzieży i szkody

Te uwzględniają przede wszystkim porządek ekonomiczny. Istnieje kradzież, kiedy nie została wypłacona słuszna zapłata. W tym punkcie pozycja Kościoła jest stała i pochodzi od Leona XIII, który przypomniał, co następuje: Chociaż więc pracownik i pracodawca wolną z sobą zawrą umowę, a w szczególności ugodzą się co do wysokości płacy, mimo to jednak ponad ich wolą zawsze pozostanie do spełnienia prawo sprawiedliwości naturalnej, ważniejsze i dawniejsze od wolnej woli układających się stron, które powiada, że płaca winna pracownikowi skromnemu i uczciwemu wystarczyć na utrzymanie do życia. W ten sposób Kościół odrzuca liberalne pojęcie płacy, ograniczone do minimum życiowego dla robotnika i jego rodziny. Pius XI i Pius XII zawarli w tym, co należy się robotnikowi również część korzyści przedsięwzięcia, a Jan XXIII dołączył prawo do uczestniczenia w zarządzaniu zakładem.

Kierujący zakładem mogą popełnić grzech ciężki nie tylko w odniesieniu do słusznej płacy czy respektowaniu praw związkowych, ale również niemoralnym zarządzaniem, poprzez sprzeniewierzenie kapitału, nadużycia w zwalnianiu, zaniedbania w inwestycjach i w angażowaniu wykwalifikowanej kadry. Może istnieć ciężka wina również w zaniedbywaniu norm przeciwko zatruciu środowiska, ze składowaniem trujących odpadów, które powodują poważne kryzysy ekologiczne. Zwykle winy te pochodzą z troski o zdobycie największych zysków bez troszczenia się o aspekty ludzkie i naturalne.

Ze strony robotników może zaistnieć niekiedy, podczas strajku zniszczenie materiału, aby nie powiedzieć o sabotażu prawdziwym i właściwym. Również handel może być podatny na różne formy kradzieży, przez ciężar i przez jakość towaru, aż do prawdziwej i właściwej kradzieży. Mogą istnieć również kradzieże ukryte pod formą nadużyć, bądź zawieszenia dóbr społecznych. Oczywiste jest, że nasza społeczność dobrobytu, gdzie dobra są wystawione w sposób przyciągający (na przykład w supermarketach i wielkich magazynach), pobudza do małych kradzieży i do małych przestępstw, przede wszystkich ze strony młodych potrzebujących.

4. Restytucja

Restytucja dobra ukradzionego jest obowiązkowa tylko wtedy, kiedy została zraniona sprawiedliwość wymienna, która wymaga ścisłej równości między kradzieżą a restytucją. Aby można było otrzymać odpuszczenie grzechu, naprawa szkody powinna być wypełniona, albo przynajmniej poważnie obiecana. Moraliści swego czasu dyskutowali dużo na temat warunków bądź niemożliwości restytucji. W tym względzie, należy rozróżnić fakt posiadania przedmiotu, (który może być ukradziony, a następnie sprzedany) od legalnej własności. Posiadacz może być w dobrej wierze i powinien wtedy zastosować się do cywilnego prawodawstwa własnego kraju. Posiadacz w złej wierze, natomiast, powinien oddać rzecz prawowitemu właścicielowi; w wątpliwości powinien poinformować się, i jeśli to nie dało rezultatu, powinien uważać za dobrą wiarę.

Komu oddać? Jeśli właściciel poszkodowany jest znany, jemu powinna być oddana rzecz, przynajmniej, jeśli nie ma się wątpliwości, co do użycia, jakie ten uczyni z restytucji, w tym przypadku można dać równowartość biednym. Jeśli właściciel pozostanie nieznany, właściciel w dobrej wierze może zachować rzecz. Restytucja powinna być uczyniona ogólnie możliwie jak najszybciej. Niektóre okoliczności mogą prowadzić do wypełnienia restytucji w tajemnicy bądź jakby chodziło o darowiznę.

Autorzy wyliczają pięć przyczyn usprawiedliwiających nieoddanie:

  • darowanie (odpuszczenie długu) dobrowolnie przyznane;

  • wynagrodzenie, kiedy zostaje oddana równowartość w pieniądzach;

  • nakaz, który wygasza obowiązek oddania ze strony właściciela w dobrej wierze;

  • kompozycja, gdzie restytucja zostaje zastąpiona przez darowanie do wyboru ze strony poszkodowanego (jest to rozwiązanie często stosowane przez władze celne);

  • i w końcu, ekstremalna konieczność, w jakiej znajduje się złodziej.

Oczywiście, w tym ostatnim przypadku, jeśli warunki złodzieja poprawią się, jest on zobowiązany do oddania, stosując się do norm prawodawstwa cywilnego.

 

 



Zobacz także