Śledź nas na:



Moralny wymiar kultury

2. Nowa sytuacja kulturowa

Konstytucja Duszpasterska Gaudium et spes poświęciła numery 54-56 na opisanie kultury aktualnej. Nie chodzi o ocenę wartości, ale o opis, jeśli nawet o charakterze „selektywnym" i „szerokim".

a). Opis globalny: nowa epoka historii ludzkiej

Ważne stwierdzenie: towarzyszymy wschodzeniu nowego wieku („epoki", a nie „okresu"). Z tego stwierdzenia wynika wiele konsekwencji: Powinniśmy uświadomić sobie tę nowość (żyć z pragnieniem nowości); powinniśmy przygotowywać świat ku tej przyszłości (żyć z pragnieniem przyszłości); powinniśmy umieć przystosować do nowych sytuacji wartości trwałe (żyć z pragnieniem unowocześnienia). Są to postawy „historyczne" dziś: powinny być zaaplikowane do wszystkich pól życia.

b). Przyczyny tej nowej sytuacji

Przyczyny tego nowego wieku kulturowego są do odnalezienia, przede wszystkim, w nowych narzędziach dla udoskonalania kultury i komunikowania jej. Otworzyły się nowe drogi dla doskonalenia kultury i nadania jej większego zasięgu. Kultura pojawia się, kiedy człowiek, dzięki tym środkom bądź „mediacjom", dba o dobra natury i wartości. Należy przyjrzeć się zbyt mechanicznemu podziałowi między „narzędziami kultury" a „kulturą": jeden z nowych aspektów aktualnego humanizmu pochodzi właśnie z wewnętrznej interakcji między jednym a innymi.. W „kulturze mas" środki komunikacji są istotną częścią tej samej aktywności kulturowej.

Wśród środków, które sprzyjały i sprzyjają nowej sytuacji kulturowej, Sobór Watykański II wspomina:

  • Ogromny wzrost nauk przyrodniczych i humanistycznych, a także społecznych.

  • Rozwój umiejętności technicznych

  • Postęp w wytwarzaniu i właściwym rozpowszechnianiu środków komunikowania się ludzi między sobą.

Narzędzia kulturowe spowodowały oczywistą konsekwencję: ogromny wzrost jakości dóbr kulturowych, jak również możliwość uczestniczenia w nich przestrzeni społecznych bardzo szerokich.

Ważniejsza niż ten wzrost jakościowy jest głęboka przemiana mentalności człowieka współczesnego, jego sposób rozumowania i wyrażania się. Na tym poziomie staje Sobór, kiedy wskazuje na „pewne cechy charakterystyczne kultury aktualnej", cechy, które dają miejsce dla nowej antropologii, nowej socjologii, nowemu humanizmowi:

c). Nowa antropologia

Nowa kultura ofiaruje nowy obraz człowieka. Oto jego cechy charakterystyczne:

  • Nauki zwane ścisłymi rozwijają ogromnie zmysł krytyczny. Sukces nauk ścisłych daje życie nowemu typowi człowieka: zmysł „krytyczny", weryfikacja, brak zaufania, podejrzliwość (zmniejsza się zdolność zdziwienia, zachwycenia, receptywności). Ludzie są mniej naiwni, mniej wrażliwi na argument autorytetu, bardziej wymagający w tym, co uwzględnia mitologizację wierzeń religijnych i zachowanie moralne.

  • Nowsze badania psychologiczne głębiej tłumaczą aktywność ludzką. Psychologia głębi, - do której Sobór czyni odniesienie - rzuciła dziwne światło na genezę i sens zachowania ludzkiego. Freud jest jednym z „mistrzów podejrzliwości" (Ricoeur). Psychoanaliza uzależnia sposób bycia kultury aktualnej. Podczas Soboru jeden z biskupów (Cuernavaca) chciał, aby bardziej podkreśliło się ważność psychoanalizy. Psychoanaliza pokazała, że prawdziwe motywy naszych działań nie zawsze są tymi, które pojawiają się w świadomości jasnej i przemyślanej. Na nowo analizuje się antyczny problem wolności. Psychoanaliza podporządkowała sobie całą aktualna kulturę: sztukę, kino, literaturę, itp.

  • Dyscypliny historyczne bardzo się przyczyniają do ujmowania rzeczy pod kątem widzenia ich zmienności i ewolucji. Nowa ocena „czasu" (rozróżnienie miedzy czasem „przedmiotowym" a czasem „podmiotowym"). Z tego rodzi się dynamiczne pojęcie rzeczywistości; wymiar perspektywiczny; zdyskredytowanie idei natury uniwersalnej i niezmiennej, zdolnej usprawiedliwiać oceny prawdy i reguł moralnych, ważnych dla wszystkich czasów i dla wszystkich miejsc.

d). Nowa socjologia

Nowa kultura przedstawia szczególne cechy w relacji do socjologii:

  • Zwyczaje i obyczaje z każdym dniem coraz bardziej się ujednolicają.

  • Uprzemysłowienie, urbanizacja i inne przyczyny, rozwijające życie społeczne, tworzą nowe formy kultury (kulturę masową).

  • W ten sposób przygotowuje się powoli bardziej powszechna forma ludzkiej kultury.

To, co współczesna socjologia nazywa kulturą masową nie jest synonimem dekadencji kulturowej, jakby chodziło o proste zjawisko umasowienia. Chodzi o autentyczne objawy kulturowe, ale nowego typu.

Istnieje „spotkanie" kultur, jeszcze większe niż w innych epokach, w wielkich imperiach starożytności (perskiej, greckiej, rzymskiej). To pierwszy raz, kiedy to spotkanie realizuje się niezależnie od wielkich emigracji narodów, od okupacji militarnej, czy zdobyczy kolonialnej.

Można myśleć o okresie przygotowawczym dla „bardziej powszechnej formy ludzkiej kultury", (w której pobudza się jedność, ale szanuje się pluralizm). Aby dojść do takiej sytuacji, należy przypomnieć ważność środków reprodukcji dźwiękowej i wizyjnej, wystaw, muzeów, itp.

e). Nowy humanizm

Jesteśmy świadkami narodzin nowego humanizmu, w którym określa człowieka przede wszystkim odpowiedzialność wobec jego współbraci i wobec historii. Dla opisania sytuacji kulturowej dziś, jest rzeczą ważną dostrzec narodziny nowego humanizmu, „humanizmu odpowiedzialności".

Przez humanizm rozumie się sposób, w jaki człowiek, w danym momencie historii i w określonej przestrzeni kulturowej, rozumie, wartościuje i wyraża w swoich dziełach to, co go wyróżnia od rzeczy i od zwierząt, co go stanowi w jego prawdziwej wielkości. W każdej formie humanizmu znajduje się zawarta pewna koncepcja człowieka, niewyrażalna w definicji.

Istniały różne formy humanizmu i różne pojęcia człowieka: humanizm grecki (człowiek, jako obywatel wolny w państwie greckim: „zwierzę polityczne"); humanizm Średniowiecza chrześcijańskiego (człowiek jako część wszechświata teocentrycznego: „naturalne pragnienie zobaczenia Boga"); humanizm racjonalny wieku współczesnego (człowiek jako „istota myśląca" Kartezjusza, jako „trzcina, najsłabsza rzecz natury, ale trzcina, która myśli Pascala); humanizm rewolucyjny wieku XIX (człowiek jako „istota do wyzwolenia"); humanizm ateistyczny (człowiek jako „bojownik przeciwko alienacji religijnej", jako posiadacz „wolności"); humanizm personalistyczny środowisk chrześcijańskich naszego czasu (człowiek jako „osoba", nie jako jakaś rzecz, ale jako ktoś, itp.).

Sobór mówi o „humanizmie odpowiedzialności": człowieka określa się przez jego odpowiedzialność. Być człowiekiem, to znaczy być odpowiedzialnym. Wstydzić się wobec nędzy, która nie wydaje się zależeć od niego. Chlubić się zwycięstwem, które osiągnęli towarzysze. Kładąc kamień, czuć, że buduje się świat (Saint Exupéry). Ta odpowiedzialność jest wyczuwana nie w znaku pychy Fausta czy Prometeusza, ale w znaku powagi zadania podzielonego z braćmi. Ten humanizm odpowiedzialności jest bardziej odpowiedni w określaniu człowieka w jego aspekcie solidarności, socjalizacji, współodpowiedzialności. Sens odpowiedzialności zbiorowej prowadzi do duchowej i moralnej dojrzałości rodzaju ludzkiego, prowadzi człowieka do utkwienia oblicza w jednoczenie się świata oraz [w] zadanie, stojące przed nami, by w prawdzie i sprawiedliwości budować lepszy świat.

Człowiek dzisiejszy, określany przez odpowiedzialność wobec jego współbraci i wobec historii, uświadamia sobie, że to, co w nim stanowi prawdziwą wielkość, jest racja etyczna, bardziej niż racja spekulatywna czy racja estetyczna.

W tę formę humanizmu należy włączyć wiarę chrześcijańską. Bóg powinien być Bogiem odpowiednim do człowieka pełnoletniego i odpowiedzialnego: Bóg nie jest alibi, w którym się „odpoczywa", przeciwnie, jest podstawą wymagania kreatywności. Bóg jest wymaganiem absolutu, ale jest o wiele bardziej absolutem niż wymaganiem. Boga nie odkrywa się w „stoickiej" kontemplacji natury, ale w człowieku jako centrum odpowiedzialności i wolności. Inną formą „kontemplacji".

3. Nowa sytuacja: ryzyko i nadzieja

Wcześniejszy opis nie jest ani optymistyczny ani pesymistyczny, jest tylko „opisem". Opisem, który odsłania sytuację „nadziei" i „niepokoju". Ludzkość dzisiejsza szamocze się między nadzieją a lękiem. W tych warunkach nic dziwnego, że człowiek, czując swą odpowiedzialność za postęp kultury, żywi głębszą nadzieję, ale też z niepokojem dostrzega liczne antynomie, które sam winien rozwiązać.

Antynomie są przede wszystkim następujące:

  • Antynomia miedzy komunikacją powszechną a właściwą cechą każdej kultury.

  • Antynomia między nową kulturą a kulturą tradycyjną czy „klasyczną" (na Zachodzie i na Wschodzie).

  • Antynomia między analizą a syntezą (zachować zdolności do kontemplacji i podziwu, które prowadzą do mądrości).

  • Antynomia miedzy specjalizacją a umasowieniem.

  • Antynomia między prawowitą autonomią kultury a religią.

Rozwiązanie tych antynomii powinno prowadzić do celu i powinno być oświecone światłem: Trzeba, aby kultura ludzka tak się dziś rozwijała wśród tych antynomii, by harmonijnie urabiała całą osobę ludzką.

Nowa sytuacja kulturowa ludzkości jest ryzykiem i nadzieją. Czyhają na nią oczywiste pokusy: fenomenalizm i agnostycyzm, samowystarczalność i pozostawienie „wyższych rzeczy". Wobec tych niebezpieczeństw, które z drugiej strony nie wynikają jednak w sposób konieczny z dzisiejszej kultury, powstają wartości pozytywne (badanie i dokładna wierność prawdzie; konieczność pracy w grupach; solidarność międzynarodowa), które mogą stanowić pewne przygotowanie do przyjęcia orędzia ewangelicznego.

 



Zobacz także